Po wakacyjnej przerwie od lektur pierwsze, krótkie komentarze uczestników spotkania do encykliki…, że to trudne, że niektóre fragmenty trzeba było czytać kilka razy, żeby zrozumieć, albo mieć przynajmniej poczucie, że coś ze słów Jana Pawła II wystosowanych do biskupów kościoła katolickiego do nas dociera…
„Fides et ratio” to, między innymi, encyklika opisująca wzajemne przenikanie się wiary i rozumu, myśli filozoficznej, teologii i badań przyrodniczych.
Nasza dyskusja o słowach Papieża do biskupów – i poprzez nich, do nas, polegała na przeczytaniu przez któregoś z uczestników fragmentu, który w czasie czytania wydał się ważny i wspólnego omówienia treści tego, co naszym zdaniem Jan Paweł chciał nam przekazać:
…”Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie jego samego…..”
”Tylko wiara pozwala wniknąć do wnętrza tajemnicy i pomaga ją poprawnie zrozumieć…” Bez wiary, także tej w ludzkim wymiarze życie byłoby niewyobrażalne. Wiele osiągnięć naukowych przyjmujemy na wiarę - na przykład teorię relatywizmu Einsteina czy diagnozy lekarskie.
…”Kościół wysoko ceni to dążenie rozumu do osiągnięcia celów, które czynią osobowe istnienie coraz bardziej godnym tego miana. Widzi bowiem w filozofii drogę wiodącą do poznania podstawowych prawd o życiu człowieka. Zarazem uznaje filozofię za nieodzowne narzędzie, pomagające głębiej rozumieć wiarę i przekazywać prawdę Ewangelii tym, którzy jej nie znają…” Bóg stworzył człowieka jako badacza. Wiara to ciągłe poszukiwanie i badanie. Zmagamy się przy tym z ograniczeniami rozumu, ale nie poddajemy się. Wciąż zabiegamy o podtrzymanie naszej wiary posługując się także rozumem.
Ksiądz Piotr zaznaczył, że wieczne poszukiwania nie mogą być jednak niekończącym się zwątpieniem. Człowiek dorosły w wierze nie powinien mieć wciąż wątpliwości. Jeśli stan wątpienia przedłuża się, to trzeba podjąć jakieś działania. Trzeba odpowiedzieć sobie szczerze, czy moje życie to odbicie woli Bożej. Ważny jest tu sakrament pokuty. Przez życie z sakramentami Bóg wlewa nam pewność wiary. Innymi słowy – kto szuka, ten znajdzie.
Papież daje nam przykład absolutnie pewnych swojej wiary męczenników, którzy są „autentycznymi świadkami prawdy o życiu”. Ufamy słowu męczenników, ponieważ dostrzegamy w nich oczywiste świadectwo miłości.
Ojciec Święty podkreśla, że …”Izrael zdołał otworzyć rozumowi drogę ku tajemnicy. Dzięki Objawieniu Bożemu mógł badać głębiny, do których bezskutecznie próbował dotrzeć rozumem…..Naród wybrany pojął, że rozum musi przestrzegać pewnych podstawowych zasad, aby jak najlepiej wyrażać swoją naturę. Pierwsza zasada polega na uznaniu faktu, że ludzkie poznanie jest nieustanną wędrówką; druga wyraża świadomość, iż na tę drogę nie może wejść człowiek pyszny, który mniema, że wszystko zawdzięcza własnym osiągnięciom; trzecia zasada opiera się na „bojaźni Bożej”, która każe rozumowi uznać niczym nieograniczoną transcendencję Boga, a zarazem jego opatrznościową miłość w kierowaniu światem…”
Dzięki Księdzu Piotrowi, który jak zwykle pomagał nam w zrozumieniu trudnych słów Papieża, udało nam się uniknąć raf i mielizn, o które dość łatwo w zestawieniu wiara a „szkiełko i oko”…Był jeszcze krótki wybieg na temat wróżbiarstwa, szlachetnych celów Jacka Kuronia w dążeniu do prawdy, pomimo nie danej mu łaski wiary, czy dużej części ankietowanych ludzi wierzących, którzy nie wierzą w szatana.
W encyklice „Fides et ratio” Ojciec Święty zwraca nam też uwagę na ludzi niewierzących. Nie możemy gniewać się na rzeczywistość, na istnienie wokół nas ludzi niewierzących. Często jedynym terenem porozumienia i dialogu z tymi, którzy nie wyznają naszej wiary jest myśl filozoficzna. „Najpilniejsze problemy ludzkości na przykład problem ekologiczny, mogą być rozwiązane dzięki lojalnej i uczciwej współpracy chrześcijan z wyznawcami innych religii i niewierzącymi”
Dzięki Ali i Sławkowi mogliśmy, bezpośrednio po zakończeniu naszej dyskusji, dowiedzieć się, że „Santo Subito” to nazwa umieszczana nie tylko na flagach w czasie mszy pogrzebowej na Placu Świętego Piotra w Rzymie… Kto nie był, niech żałuje, wino wyborne, a i przystawki wyśmienite…
Galeria zdjęć
|