Santo subito
Twoja księga już zamknięta
na cyprysowej trumnie
idącej w oklaskach
do ziemi
Kartkowałeś w pośpiechu
stronice Ewangelii
– Nie płaczcie –
powiedziałeś
– Nie ma go tu.
Zmartwychwstał
Matki z dziećmi jak co dzień
spacerują wśród kasztanowców
przyczajonych na wybuch wiosny
Dym z kadzideł
ucieka w niebo
nie do ziemi
nie do ziemi
biały dym
Pomóż mi Boże
wybaczyć
tę różową kołdrę
na balkonie sąsiada
wietrzącą się
nad moją flagą
z kirem
8 kwietnia 2005
Danuta Bolikowska
I nagroda w XIII Konkursie Poezji Religijnej im. J. Tischnera
Ludźmierz 2005
|