Wystawa powstała dzięki Piotrowi Linke, który po nocach skanował przynoszone do kościoła - na apel księdza Ignacego - zdjęcia. Z pomocą rodziny (oraz Eli, Maćka, Andrzeja i Stasia) nawlekał je na sznurki, wymyślił układ graficzny, rozplanował i ponaklejał... Wystawa miała dwie myśli przewodnie: pokazanie spotkań parafian z Papieżem za Jego pontyfikatu, oraz przedstawienie tego, co działo się w Warszawie (i w innych miastach) po Jego śmierci w kwietniu 2005 r.
Mimo skromnych środków wyrazu, udało się oddać klimat tamtych dni: prawie każdy z nas trzymał gdzieś w szufladzie jak drogocenną relikwię zdjęcia z Papieżem, pamiątkę z wizyty w Rzymie, czy z pielgrzymki, którą teraz mógł pokazać innym. Jakże cenne są dla nas teraz te pamiątki... Mogliśmy je pokazać w naszym kościele św. Ojca Pio (dziękujemy księdzu Ignacemu za wsparcie i księdzu Bartoszowi za zdjęcia...)
A przecież zostały nie tylko fotografie: nastrój i przeżycia po śmierci Jana Pawła II, utrwalone na kliszach trwają w nas do dziś. Trzeba więc sięgnąć do źródła - do modlitw, tekstów encyklik, adhortacji, pism, poezji i dramatów Jana Pawła. Wypłyńmy na głębię...
Galeria zdjęć
|