2016.12.04 Ks. Piotr
"Adwentowa akcja ciasteczkowa"
Skowronki" zbudziły nas, bo adwentu nadszedł czas! Pierniczki cieszą serca i zapach od nich bije, a mądrości i miłości drobina w nich się kryje. Jana Pawła cieszą te wypieki zaiste, daj nam z Nim niebo, Panie Jezu Chryste. Tym, co piekli i wiązali, trud ten bardzo się dziś chwali! A ci co pod drzwiami, marzną im nosy i uszy, niech wiedzą, serca innych to poruszy!
***********
W sobotni wieczór do ciemnej kaplicy
pukało dwóch wędrowców z Kabackiej ulicy, cicho wszędzie, ciemno wszędzie, myślał ksiądz, co będzie... Ale kod znali, drzwi otworzyli, o klucz sklepiku z uśmiechem prosili. Żona z mężem, z żoną mąż, o ciasteczka sansubitowe troszcą się wciąż! Dobrze, że buzie znajome wszak, bo sie wystraszyć można, o tak! Potem przynieśli kosze łakoci, lepszych niż trufle z Francji od cioci. Piernik do pierniczka, piernik do pierniczka, wpadło groszy wiele do stypendialnego słoiczka. Jak pisała pani Ewa, podziwiać Was dzisiaj trzeba! Po kolędzie pewna pani, tu nie zmyślam ani, ani, powiedziała wczoraj tak, Pierniczki kupuję, wysyłam za morze, ufam, że Jan Paweł też mi dopomoże. Więc ponad morzami, modlą się dziś ludzie waszymi pierniczkami:)
|