STOWARZYSZENIE

 

O NAS
STRONA GŁÓWNA
MANIFEST
GENEZA I CELE
KONTAKT
WYSZUKIWARKA
HISTORIA GRUPY

GALERIA ZDJĘĆ

FILMY

DO SŁUCHANIA

TEATR SANTO SUBITO

POEZJA

DO CZYTANIA

RZYM 16-23.10.2010

ZIEMIA ŚWIĘTA 19 - 26.04.2013

 

2022.06.18 Pielgrzymka śladami św. Jana Pawła II do Łodzi

Rano jak zwykle przed podróżą pomodliliśmy się przy kapliczce na Rybałtów.

 

 

Po modlitwie ruszyliśmy ku Łodzi. Nie wiedzieliśmy, ile niespodzianek czeka nas w tym mieście fabrykantów, Żydów mieszkających tam przed wojną i jednocześnie prężnie rozwijającym się mieście. Tak, bo przecież Łódź to miasto z burzliwą, długą i bardzo ciekawą historią. To również miasto murali, zabytkowych kamienic, a także stolica kina, miasto Misia Uszatka, Kota Filemona i Plastusia. To także intensywnie rozwijające się miasto, w którym co chwilę powstają nowoczesne budynki, nowe drogi, ścieżki rowerowe czy tereny zielone. W Łodzi można zaznać zarówno klimatu dużego miasta, jak i poczuć artystyczną atmosferę, którą tworzą kreatywni mieszkańcy miasta. Sami przekonaliśmy się, że Łódź można zwiedzać na wiele różnych sposobów, za każdym razem odkrywając nowe miejsca.

 

Oczywiście nie mogliśmy nie wstąpić do zabytkowej i pięknej Archikatedry

 

 

Budowa katedry rozpoczęła się jeszcze przed pierwszą wojną światową, a sama diecezja łódzka została powołana do życia dopiero w 1920 roku przez papieża Benedykta XV. Sam kościół konsekrował w 1922 roku proboszcz tej parafii, znany łodzianin, biskup Wincenty Tymieniecki. W czasie II wojny światowej Niemcy zrabowali całość wyposażenia katedry, zniszczyli witraże i największy dzwon – Zygmunt, zwany też „Sercem Łodzi”. Odlano go na nowo w 2011 roku, w setną rocznicę zawieszenia oryginalnego dzwonu.

 

            

 

I tu znaleźliśmy ślad po naszym Wielkim Rodaku (tablica pamiątkowa), ale też informacje dotyczące siostry Faustyny:

 

 

Z przewodnikiem zwiedziliśmy słynną ulicę Piotrkowską, która zaskoczyła nas np. Pasażem Róży:

 

               

 

Autorką projektu jest artystka Joanna Rajkowska. Pasaż Róży na tle wcześniejszych projektów autorki to wyjątkowa i osobista realizacja, która nawiązuje do choroby córki artystki - Róży. Realizacja projektu była bardzo pracochłonna, polegała na wyklejeniu kawałkami pociętych na małe części luster ścian kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 3.

 

Wszystkie ściany w podwórzu kamienicy zostały pokryte kawałkami luster. Ogromna ilość światła, jaka zagościła w ciemnym podwórku uczyniła to miejsce czymś niezwykle migotliwym. Odbijająca światło mozaika ożywia otoczenie, a fragmenty luster dają z pozoru obrazy niedopasowane do siebie i zniekształcone. Jednak będzie to tylko złudzenie, które wynika z rozbicia luster, symbolizujących chorą siatkówkę oka. To do przechodniów należy podjęcie wysiłku złożenia fragmentów rzeczywistości na nowo. Pasaż Róży jest projektem o obowiązku składania obrazu w jedną całość. Działania te, to symboliczne gesty nawiązujące do odbudowy siatkówki oka Róży po chemioterapii. Dziewczyna po chorobie widzi szczątkowo, możliwe, że jej sposób percepcji rzeczywistości polega również na scalaniu w całość fragmentów jednego obrazu.

 

              

 

Budynek, został wzniesiony w latach 1893-1896 roku przez drukarza Jana Petersilge był siedzibą pierwszej łódzkiej gazety „Lodzer Anzeiger”.

 

Potoczna nazwa kamienicy wzięła się od figury Jana Gutenberga – wynalazcy druku, która znajduje się w niszy wykusza na frontowej elewacji. W 2011 roku budynek przeszedł generalny remont, dzięki któremu na elewację powróciły inne dawne zdobienia, m.in. stalowe smoki strzegące złotych jaj. Obiekt znajduje się w ścisłym centrum Łodzi, niemal naprzeciw Centrum Informacji Turystycznej.

Dlatego spacerując właśnie łódzkim deptakiem warto skręcić w ulicę Więckowskiego, gdzie nad bramą pod numerem 4 widnieje napis "NARODZINY DNIA". Wchodząc do środka przeniesiemy się w baśniowy świat fantastyki.

 

Wojciech Siudmak to artysta należący do czołowych przedstawicieli realizmu fantastycznego. Urodził się w 1942 roku w Wieluniu, a od ponad 50 lat mieszka we Francji. To waśnie jego dwa obrazy „Ptaki w raju” oraz „Narodziny dnia” zdobią podwórko - studnię przy ulicy Więckowskiego 4.

 

Do przeniesienia dzieł na elewacje wykorzystano nowatorską technikę, której nie można spotkać nigdzie indziej na świecie. Malowidła znalazły się na 260 supernowoczesnych płytach gresowych wykonanych na specjalne zamówienie przez Ceramikę Tubądzin (woj. łódzkie). Największa z nich mierzy 2 metry, a najmniejsza 25 centymetrów. Instalacja zajmuje w sumie 350 m kw. powierzchni.

Rewitalizacja kamienicy oraz powstanie artystycznego podwórka zostały zrealizowane w ramach projektu „Mia100 Kamienic”. 

 

"Chciałbym, aby moje obrazy uświadomiły mieszkańcom tej kamienicy, że mogą być władcami każdego nowego dnia, że mogą przeżyć go pozytywnie. Zależało mi, żeby moja artystyczna opowieść dawała im poczucie szczęścia, by żyła wraz z mieszkańcami kamienicy. Mam nadzieję, że właśnie oni będą najbardziej dumni z tego, że mają tak ozdobione miejsce swojego zamieszkania" - tak podsumował projekt Wojciech Siudmak, autor obrazów przeniesionych na ściany kamienic w podwórku przy ul. Więckowskiego 4.

 

Autorami projektu realizacji montażu elementów ceramicznych z nadrukowaną na nich formą plastyczną będącą instalacją dzieła Wojciecha Siudmaka na elewacjach wewnętrznych kamienicy przy ul.  Więckowskiego 4 w Łodzi wraz z elementami artystycznej dekoracji podwórka i elewacji frontowej są mgr inż. architekt Małgorzata Wachowicz i dr hab. inż. architekt Andrzej Wachowicz – wspólnicy Pracowni Autorskiej 28 spółka cywilna.

 

Dalej wędrując z przewodnikiem natknęliśmy się na Pałac Heinzla przy ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. Dowiedzieliśmy się, że to wybitny przykład XIX-wiecznej architektury rezydencjonalnej.

 

Jego właścicielem był Juliusz Heinzel, łódzki przemysłowiec. Rezydencja wzniesiona została w 1882 roku, zapewne według projektu Hilarego Majewskiego. Budynek został wybudowany pod nadzorem Otto Gehliga – łódzkiego budowniczego i architekta oraz późniejszego zięcia Juliusza Heinzla Ottona Gehliga. Siedziba składała się z trzech członów - środkowego, będącego właściwą rezydencją i symetrycznie rozlokowanych po jej obu stronach bliźniaczych oficyn. Pierwotnie roz­dzielały je wjazdy bramne zaopatrzone w bogate kute kraty. W końcu lat międzywojennych bramy zabudo­wano i elewacja frontowa uzyskała zachowany do dziś wygląd. Jej urodę docenić można zwłaszcza po ostat­niej renowacji, podczas której pałac otrzymał nową kolorystykę. Na osi budowli, ponad gzymsem koronują­cym znajduje się grupa rzeźbiarska - przedstawiająca alegorię przemysłu i handlu. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków i obecnie jest siedzibą Urzędu Miasta Łodzi oraz Urzędu Wojewódzkiego.

 

 

Idąc na spacer najsłynniejszą, łódzką ulicą – Piotrkowską, będącą najdłuższym deptakiem w Polsce po drodze podziwiamy dom Artura Rubinsteina, siadamy na ławeczce z Tuwimem, uściskamy rękę Misia Uszatka i przyglądamy się z bliska Łódzkiej Alei Gwiazd.

 

Ulica Piotrkowska to jedna z najbardziej znanych ulic w kraju a jednocześnie najdłuższy polski deptak stanowiący wizytówkę miasta. W kamienicach i pałacach przy Piotrkowskiej mieszczą się sklepy, restauracje, kawiarnie, ogródki, puby i kluby muzyczne. Piotrkowska tętni życiem przez cały rok a odbywające się przy niej jarmarki i festiwale m.in. Festiwal Sztuk Ulicznych i Magii „Hokus Pokus", Light Move Festival czy Songwriter Festiwal dodają jej niepowtarzalnego uroku.

 

Warto także zadrzeć głowę do góry. Fasady budynków przy Piotrkowskiej aż uginają się od ciekawych eklektycznych detali architektonicznych - kariatyd, płaskorzeźb, wykuszy...

 

          

 

Pięknie oświetlona ul. Piotrkowska uśmiechała się do nas słonecznie.

 

Ale spacerując trzeba uważnie patrzeć też pod nogi, a zobaczy się Aleję Gwiazd nawiązującą do filmowego dziedzictwa Łodzi i Pomnik Łodzian - pas jezdni ułożony z blisko 17 tysięcy kostek brukowych z żeliwną płytką z imionami i nazwiskami fundatorów. 

 

               

 

Dla podkreślenia związku miasta z dziejami polskiego filmu i kina w sercu miasta, na ulicy Piotrkowskiej postanowiono stworzyć polski odpowiednik hollywoodzkiego "Chodnika Sławy" - Łódzką Aleję Gwiazd. Pierwszy swą gwiazdę odsłonił znany polski aktor Andrzej Seweryn, odtwórca jednej z głównych ról w filmie nierozerwalnie z Łodzią związanym - Ziemi Obiecanej Andrzeja Wajdy. Również Wojciech Pszoniak, Daniel Olbrychski oraz reżyser tego fascynującego obrazu na motywach powieści Władysława Reymonta - Andrzej Wajda odsłonili swoje gwiazdy w Alei.

 

Aleja Gwiazd Łódzkiej Drogi Sławy - bo taka jest pełna nazwa - liczy ponad 65 gwiazd i stale ich przybywa. Po parzystej (wschodniej) stronie alei znajdują się gwiazdy reżyserów i operatorów, natomiast po stronie nieparzystej gwiazdy upamiętniające aktorów.

 

 

Przewodnik pokazał nam jeszcze fresk „Łódź w pigułce”, który znajduje się na ścianie kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 71, przy pasażu Artura Rubinsteina.

 

Pomysł namalowania tak dużego fresku zrodził się w 1996 roku. Wzorowany jest na podobnych malowidłach będących na ścianach m.in. Lyonu, Barcelony, Rzymu. Mural powstał od 28 sierpnia do 3 listopada 2000 roku.

 

Fresk imituje ścianę budynku z balkonami, oknami i sklepami, w których pojawiło się 31 najbardziej znanych i zasłużonych dla Łodzi postaci.

 

Wiemy już doskonale, że ulica Piotrkowska, to wizytówka współczesnej łodzi, a Galeria Łodzian jest jej integralną częścią. Sama Galeria składa się z 6 pomników poświęconych sławnym osobistościom związanym z Łodzią.  Ustawiane są one od 1999 rok, a pomysłodawcą Galerii jest Marcel Szytenchelm.

 

Ławeczka Tuwima

 

 

Pierwszy pomnik autorstwa Wojciecha Gryniewicza był odsłonięty 10 kwietnia 1999 roku przy ulicy Piotrkowskiej 104 przed Pałacem Juliusza Heinzla w Łodzi. Pomnik przedstawia naturalnej wielkości brązowego Juliana Tuwima, który siedzi na ławeczce, uśmiecha się i o czymś myślę. Wydaję się, że brakuję jemu współrozmówcy, dlatego chętnie zapraszamy usiądź obok utytułowanego poety i porozmawiać z nim albo zrobić zdjęcie. Także warto pamiętać o miejscowej legendzie, która głosi, że potarcie nosa Juliana Tuwima przynosi szczęście. 

 

Fortepian Rubinsteina

 

 

Następny pomnik Galerii Wielkich Łodzian się pojawił 20 września 2000 roku, z okazji Światowego Spotkania Łodzian. Odlana z brązu figura przedstawia Artura Rubinsteina we fraku, siedzącego przy fortepianie, którego dłonie oparte są na klawiaturze. Podniesiona klapa instrumentu przypomina ptasie skrzydło. Pomnik usytuowany przy Piotrkowskiej 78, gdzie kiedyś mieszkał znany pianista, a autorem projektu jest Marcel Szytenchelm.

 

Twórcy Łodzi Przemysłowej

We wrześniu 2002 roku przy ul. Piotrkowskiej 30/32 powstał jeden z najbardziej rozpoznawalnych pomników w Łodzi. Pomnik Twórcy Łodzi Przemysłowej przedstawia trzech największych łódzkich fabrykantów przełomu XIX i XX w. - Izraela Poznańskiego, Karola Scheiblera (postacie siedzące) oraz Henryka Grohmanna (postać stojąca) finalizujących kolejny wielki łódzki interes. Wolne krzesła zachęcają przechodniów, by dołączyli się do owego przedsięwzięcia.  Autorem pomnika jest Marcela Szytenchelm. Ciekawe, że na samym początku Fabrykanci „stanęli” tylko na 5 godzin. Po załatwieniu wszystkich formalności, pod koniec października 2002 roku, Twórcy Łodzi Przemysłowej ponownie zostali zainstalowani przed znanym w okresie PRL-u łódzkim Domem Handlowym "Magda".

 

           

 

Ale należy też pamiętać, że na dobranockach o Misiu Uszatku, Misiu Colargolu i Zaczarowanym Ołówku wychowały się pokolenia Polaków. Co łączy te bajki? Wszystkie powstały w Łodzi. W Se-ma-forze nieprzerwanie od 70 lat tworzy się filmy animowane, zarówno bajki dla dzieci, jak i filmy dla dorosłych. Dwie produkcje nagrodzone zostały nawet Oscarami! Akurat z Misiem Uszatkiem dane było nam się spotkać na chwilkę.

 

 

Następnie zwiedzaliśmy Zespół fabryczno - mieszkalny nad rzeką Jasień zbudowany został w XIX wieku przez Karola Scheiblera, najbogatszego łódzkiego przemysłowca. Stanowił samowystarczalne miasto w mieście wzorowane na angielskich osadach przemysłowych. Były tu budynki fabryczne m.in. ogromna, przypominająca zamek przędzalnia, magazyny, famuły (domy robotnicze), szkoła, remiza straży ogniowej, dwa szpitale, gazownia, klub fabryczny, konsumy (sklepy), rezydencje właścicieli, a także bocznica kolejowa. Wszystko to planowo rozmieszczone wzdłuż prostych brukowanych uliczek i spójne architektonicznie.

 

 

 

Po drodze przeszliśmy tylko obok Synagogi rodziny Reicherów, która jest jedyną ocalałą z pożogi wojennej, czynną do dnia dzisiejszego łódzką bożnicą. Mieści się na drugim podwórzu kamienicy przy ul. Rewolucji 1905 r. 28. Czasy wojenne przetrwała dzięki sprytowi właściciela, Wolfa Reichera, który sporządził fikcyjny akt sprzedaży obiektu niemieckiemu partnerowi w interesach. Czasy okupacji przetrwała spełniając funkcję składu soli.

 

 

Ta synagoga powstała na przełomie XIX i XX wieku i mieści się w niewielkim, murowanym budynku zaprojektowanym przez znanego łódzkiego architekta Gustawa Landau-Gutentegera. Wnętrze kryje odrestaurowane sztukaterie, malunki i polichromie nawiązujące do tradycyjnego żydowskiego wystroju bożnic.

 

Czas nam mijał bardzo szybko, kawiarenki zapraszały do stolików, sklepy uśmiechały się pamiątkami i zapraszały, żeby wejść…niestety trzeba było wracać do domu. Nasza krótka przygoda z Łodzią zakończyła się, wsiedliśmy do autokaru, zagłębiliśmy się zmęczeni w wygodne fotele, a pod powiekami przesuwały się jak w kalejdoskopie obrazy. To miasto zniewala swoim urokiem, zaskakuje niespodziankami, o których nikt by nie pomyślał. Zaprasza, gości i pozostawia ogromny niedosyt po tych kilku godzinach zwiedzania. Chyba trzeba tam jeszcze wrócić?

 

 

Galeria zdjęć

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


GALERIA POZIOMA
ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II

!!! CO, GDZIE, KIEDY !!!
kwiecień, 2024
pnwtśrczptsbnd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

PODZIĘKOWANIA

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

AKT ZAWIERZENIA GRUPY

SONDA
Czy Polacy wystarczająco pielęgnują pamięć św. Jana Pawła II
TAK
NIE

Wyniki
WAŻNE STRONY

KONTO UŻYTKOWNIKA
Witaj,
nie jesteś zalogowany.

Zaloguj się
Grupa "Santo Subito" - Parafia Św. Ojca Pio w Warszawie
ul. Rybałtów 25 - tel. Maciek 607-370-111, Piotr 604-280-522
e-mail: maciej.tc@gmail.com, popoinke@gmail.com
Informacje działają w oparciu o system CMS Webman
Generowanie strony [s]: 0.0279