A tak to wszystko się zaczęło...
Na początku maja Maciek wysłał do nas wszystkich maila z taką treścią:
"Moi Drodzy dookoła wszystko pięknie kwitnie, chociaż temperatura nie do końca majowa. Przyszedł mi do głowy pomysł, aby zorganizować majówkę Santo Subito w lesie Kabackim. Około 1,5 km od naszego kościoła na skraju lasu Kabackiego znajduje się krzyż otoczony metalowym płotem a obok krzyża do niedawno stała figurka Matki Boskiej Fatimskiej. Figurka uległa zniszczeniu więc pomyślałem że moglibyśmy w imieniu Santo Subito kupić nową figurkę, poświęcić ją i zanieść na to miejsce a równocześnie odśpiewać tam Litanię Loretańską".
Podchwyciliśmy temat od razu. Jak to będzie miło mieć "swoją" figurkę Matki Boskiej Fatimskiej, tym bardziej, że wielu z nas bardzo często przechodzi koło tego pięknego, starego krzyża przy Lesie Kabackim, czy to idąc na spacer, czy jadąc na rowerze do pracy.
Jak zostało zapowiedziane, tak też się stało.
Maciek zakupił piękną figurę Matki Boskiej Fatimskiej i 24 maja o godzinie osiemnastej spotkaliśmy się przed kaplicą na Rybałtów 25. Po zrobieniu wspólnego zdjęcia wyszedł do nas ksiądz i poświęcił naszą figurę. Po tej ceremonii ruszyliśmy wszyscy w stronę Lasu Kabackiego.
Do przejścia było około półtora kilometra. Daliśmy radę i Ala też dała radę przyjechać wózkiem. Pogoda nam dopisała. Byliśmy w większym gronie na naszym "majówkowym nabożeństwie", odmówiliśmy Litanię Loretańską i pomodliliśmy się do Maryi w jej majowe święto.
Potem były jeszcze śpiewy pieśni maryjnych a na koniec wspólne zdjęcie.
Tak nam się spodobało to wspólne Majowe, że spontanicznie podjęliśmy decyzję o kolejnym spotkaniu w następny piątek, 31 maja. Znowu wzyscy razem ruszyliśmy spod Kościoła znaną nam już drogą pod krzyż. Tym razem Piotr "majterkowicz" wziął ze sobą mocny klei i walcząc z ogrodzeniem (udało się go przeskoczyć nic przy tym nie niszcząc) przykleił figurkę Maryi do pieńka na którym stoi. Teraz już nie groźne żadne wiatry ani ulewy.
Jak w poprzednim tygodniu pomodliliśmy się do Maryi Litanią Loretańską, odśpiewaliśmy pieśni majowe i na koniec zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie.
Od teraz bardzo często osoby z naszej Grupy odwiedzają krzyż i figurę Matki Boskiej Fatimskiej pod Lasem Kabackim, żeby chociaż na chwilę się zatrzymać i pomodlić i tak poprostu podziękować Maryii za opiekę a przy okazji cieszy oko, że to "nasza" figurka.
Galeria zdjęć
|