Opinie otrzymane po wieczorze wspomnień

xxxxxxxxxxxxx

I ja tam byłam, widziałam wokół siebie wielu wzruszonych widzów i kilka„spoconych” par oczu... Zrobiliście dynamiczny spektakl o bardzo przystępnej formule, ciekawy w treści i atrakcyjnie podany. Bardzo współcześnie, z dala od formuły akademii szkolnych czy sztampowych, przytłaczających tzw. wieczorków pamięci, jakie bardzo często trafiają się z takich okazji. Podobało mi się także włączenie dodatkowego medium – video.

Forma niemęcząca, podana w dobrym tempie, które pozwoliło przykuć uwagę widza tym, co działo się na scenie. Dodatkowo, całość idealnie skalkulowana czasowo i świetnie wyreżyserowana, z różnorodnością form przekazu: była recytacja i śpiew; poezja i proza plus obraz. To wszystko trafiło do serc i zabraliśmy ze sobą do domu tego pamiętnego wieczoru...

Najwyższe wyrazy uznania dla Pani Reżyser oraz dla Jej całej teatralnej trupy! Uwielbiam słuchać Maćka, kiedy gra na gitarze i śpiewa, cenię jego dykcję; brawo także dla głosu kobiecego (chyba nie miałam przyjemności wcześniejszego poznania Wykonawczyni). Świetnie obsadzona w swej roli Ela – narrator i biograf oraz absolutnie zadziwiający swym temperamentem scenicznym Ewa P. oraz Zbyszek. 

BRAWO! BRAWO! BRAWO! Chciałoby się Was widywać i słuchać więcej i częściej...

Z serdecznymi podziękowaniami za Wasze świadectwo,

Beata Sokołowska

xxxxxxxxxxxxxx