Gościem i prelegentem spotkania był Prof. Marek Drozdowski a tematem wykładu „Chrześcijańskie zasady życia państwowego w nauczaniu prymasa Augusta Hlonda i Jana Pawła II”.
Profesora przywitał i powiedział kilka słów o jego życiu i twórczości Maciej Trybulec. Nasz gość to wybitny varsavianista, profesor nauk humanistycznych, przez 60 lat swej działalności naukowej napisał ok. 50 książek i ok. 2000 artykułów. Specjalizuje się w biografiach wybitnych Polaków np. Jana Paderewskiego, Ignacego Mościckiego, Stefana Starzyńskiego czy Jana Karskiego. Odznaczony został wieloma nagrodami np. nagrodą Brata Alberta czy Wiktorem za pracę Rzeczpospolita Nieznana. Wydał również album Warszawa żegna Jana Pawła II.
Profesor zaczął od przypomnienia, że zbliża się setna rocznica odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą, listopad 1918 r, stąd chęć przypomnienia budowniczych II Rzeczpospolitej. Do tego grona zaliczył również Prymasa Augusta Hlonda.
Lata odbudowy państwa po latach niewoli były bardzo trudne. Trzeba było utworzyć nie tylko rząd, urzędy i sądy, ale i odbudować gospodarkę. Powstawały rządy potem były obalane w wyniku zamachów stanu, doświadczyliśmy tragicznego morderstwa Prezydenta Narutowicza. Były też strajki, represje wobec opozycji np. proces brzeski. W takich okolicznościach Kościół musiał znaleźć swoje miejsce oraz zająć stanowisko i nakłaniać do poszukiwania porozumienia.
W tym duchu Prymas wystosował list pasterski do narodu. Wskazywał w nim jaki powinien stosunek Państwa do Boga, do moralności, do obywateli. „Jest też zadaniem władzy politycznej podtrzymywać i popierać w Państwie zasady moralne jako podstawę porządku publicznego, spokojnego współżycia obywateli, materialnego i duchowego rozwoju społeczeństwa." „Klęską dla idei państwowej musi się skończyć sprowadzanie obywatela do biernego świadka życia państwowego, do płatnika, niemającego wglądu w to, co się z groszem publicznym dzieje, do niewolnika, zaprzęgniętego przymusowo do państwowego rydwanu”. Przypominał o konieczności opieki państwa nad rodziną, nad jej niezbywalnym prawem do wychowania potomstwa w zgodzie ze swoim sumieniem i rozumem. Pokazywał także jak powinni postępować katolicy jako obywatele, a również jako politycy. Według Prymasa we wszystkich dziedzinach życia winni urzeczywistniać ideały etyki chrześcijańskiej. Uważał, że sumienie ma się jedno, a działanie dla państwa polskiego jest służbą i zaszczytem.
W podobnym duchu wybrzmiało przemówienie Jana Pawła II wygłoszone przed połączonymi izbami Polskiego Parlamentu w dniu 6 czerwca 1999 roku. Polska stała przed podobnymi wyzwaniami, odzyskaliśmy niepodległość i nie do końca potrafiliśmy się w niej odnaleźć. Zachłysnąwszy się wolnością nie zdawaliśmy sobie w pełni sprawy jakie zagrożenia przynosi wolność bez oparcia jej o Dekalog. Papież starał się również podkreślić rolę rządzących w służbie społeczeństwu i dobru wspólnemu. „Służba narodowi musi być zawsze ukierunkowana na dobro wspólne, które zabezpiecza dobro każdego obywatela. Sobór Watykański II wypowiada się na ten temat bardzo jasno: Wspólnota polityczna istnieje […] dla dobra wspólnego, w którym znajduje ona pełne uzasadnienie i sens i z którego bierze swoje pierwotne i sobie właściwe prawo”. „Wykonywanie władzy politycznej czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych, czy grupowych korzyści z pominięciem dobra wspólnego całego narodu”.
Słuchając tych słów rodziły się w naszych głowach refleksje: jak ważne jest to przesłanie w dzisiejszych czasach i ile z papieskiego nauczania pozostało w nas. Nasze spotkanie zakończyła burzliwa dyskusja na te tematy.
Tyle skrótowo, osoby zainteresowane dokładniejszym sprawozdaniem zapraszam do wysłuchania nagrania całego wykładu profesora, dostępnego na stronie internetowej pod spotkaniem.
Dźwiękowy zapis spotkania
Galeria zdjęć
|