Nadszedł kolejny piękny, wiosenny miesiąc. Miesiąc matur, kwitnących kwiatów i drzew. Wg planu Santo Subito wyjazd na majówkę. Spotkaliśmy się wszyscy, jak zwykle, przed naszą kapliczką i po krótkiej modlitwie wyruszyliśmy do Lewiczyna. W tym roku wybraliśmy Sanktuarium Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych.
Przy starym trakcie królewskim krakowsko-warszawskim, pomiędzy Grójcem a Białobrzegami, nad rzeką Kraską, leży niewielka miejscowość Lewiczyn, a w niej pośród kwitnących w maju sadów, wielowiekowe sanktuarium. Kościół to zabytek klasy zerowej z bogatym barokowym wyposażeniem. Jednak najcenniejszym i najstarszym skarbem kościoła lewiczyńskiego jest Cudowny Obraz Matki Bożej, Pocieszycielki Strapionych. Przełomowym wydarzeniem w 400-letniej historii Sanktuarium, była uroczysta koronacja cudownego Obrazu. 10 sierpnia 1975 roku, w imieniu Ojca Świętego Pawła VI, kardynał prymas Stefan Wyszyński, nałożył koronę na głowę Dzieciątka Jezus, a głowę Matki Bożej ukoronował kardynał Karol Wojtyła.
W prezbiterum sanktuarium znajduje się to błogosławieństwo. Jest ono wykaligrafowane na pergaminie z wizerunkiem Ojca Swiętego Jana Pawła II oraz z jego własnoręcznym podpisem. Na placu przykościelnym stoi drewniana dzwonnica z XII wieku.
Po Mszy Świętej, odprawionej przez Księdza Piotra, przed obrazem Matki Bożej, wysłuchaliśmy kilka słów o sanktuarium, które powiedział do nas wikariusz pracujący w tej parafii, która jest pod wezwaniem Św. Wojciecha.
Napełnieni duchowo i mądrzejsi wiedzą przekazaną przez wikariusza oraz bardzo głodni, udaliśmy się na grillowanie. Odbyło się ono pod zadaszoną wiatą wyposażoną w stoliki. A wiadomo jak rozpalanie grilla i przygotowanie pysznch kiełbasek i mięs, to Piotr F., któremu dzielnie pomagał Robert. Stoły w bardzo szybkim tempie zostały zastawione sałatkami, ciastami oraz różnymi frykasami. Do tego kawa, herbata.
Piękny czas, zważywszy, że na świeżym powietrzu pośród kwitnących roślin,drzew i wśród serdecznych sobie osób. Ale żeby nie było tak sielankowo i bezstresowo, to po posiłku, konkurs, który przygotowała Ewa P., ze znajomości miejsc ,gdzie byliśmy i związanych z kultem Matki Boskiej. Nie było łatwo, ale najważniejsze ,że wesoło.
W parku przy sanktuarium znajduje się Droga Różańcowa z wybudowanymi stacjami różańcowmi. Po grillowaniu poszliśmy pod jedną stację, wspólnie odśpiewać Litanię do Matki Bożej. Głos naszego śpiewu i gry Maćka na gitarze, nióśł się po kwitnących sadach
Matko najmilsza
Matko dobrej rady
Uzdrowienie chorych
Królowo rodzin
Królowo pokoju
Królowo Polski
Módl się za nami
Matko Chrystusowa, która od dawna
świecisz w obrazie Twym cudownym
w Lewiczynie, gdzie grzesznym łaskę
a chorym zdrowieu Syna Swego
wypraszasz, oto ja strapiony
i upokorzony grzesznik,
staję przed obliczem Twoim
i błagam: nie odwracaj oczu
Swych ode mnie, ale wspomóż
i wysłuchaj. Amen
I nadszedł czas na wyjazd z Lewiczyna....
Galeria zdjęć
|