STOWARZYSZENIE

 

O NAS
STRONA GŁÓWNA
MANIFEST
GENEZA I CELE
KONTAKT
WYSZUKIWARKA
HISTORIA GRUPY

GALERIA ZDJĘĆ

FILMY

DO SŁUCHANIA

TEATR SANTO SUBITO

POEZJA

DO CZYTANIA

RZYM 16-23.10.2010

ZIEMIA ŚWIĘTA 19 - 26.04.2013

 

2015.03.29 Wielkanocna akcja ciasteczkowa

 

 

            Jeśli komuś patrzącemu z boku wydaje się, że nasza akcja ciasteczkowa zaczyna się w niedzielny poranek, gdy na stoliki wystawiamy kosze z kolorowymi paczuszkami, to jest w wielkim błędzie. Myślę, że koniecznie trzeba mu to wyjaśnić. Niech kolejne pokolenia wiedzą, jak to się robi! A najlepszym miejscem na pozostawienie śladu jest Kronika.

 

            Gdy wiele lat temu, w grudniu 2006 roku Alicja zaraziła nas tym pomysłem, zaczynaliśmy rozsyłać między sobą sprawdzone przepisy. Które ciasto się nie rozlewa i ładnie rośnie w górę. Które nie będzie za suche, a które nie za wilgotne, bo po kilku, kilkunastu godzinach leżenia w folii może być kłopot. Czy czekoladę lepiej pokroić na grubą kostkę, czy zetrzeć na tarce z dużymi oczkami? I tak dalej, i tak dalej … Przy robieniu zakupów, wraz z nabieraniem doświadczeń, też zrobiliśmy się  mądrzejsi. Wiemy, które polewy długo stygną, które mimo wystygnięcia ciągle się lepią i brudzą przy pakowaniu. Pamiętamy, gdzie były do kupienia najładniejsze posypki, kwiatuszki, serduszka, gwiazdeczki i co tam jeszcze chcecie. Poznaliśmy możliwości pisaków do dekorowania, którymi niektórzy z nas potrafią wyczarować przepiękne wzory. Dla mnie Maja jest w tym Mistrzynią. A wszystko po to, aby ciasteczka cieszyły nie tylko podniebienie, ale i oczy. Żeby dzieci śmiały się radośnie a parafianie wspierając fundusz stypendialny widzieli, jak bardzo się dla nich staramy, jak ogromnie jesteśmy wdzięczni za okazywaną przez nich pomoc.

 

 

            Przepisy mamy, składniki mamy, no to czas na rozwiązania logistyczne. Bo dobre zaplanowanie to połowa sukcesu. Czyli kto, gdzie i kiedy? Czy wszystko robimy sami, czy jeden piecze i daje innym do dekoracji i pakowania. I znowu, po latach wiemy, że te ostatnie etapy są najbardziej pracowite i czasochłonne. Czy umawiamy się po kilka osób na dekorowanie, a drugiego dnia, dopiero po wyschnięciu na pakowanie? Ale taką wersję wybierają jedynie ci, którzy nie mają psów, kotów i małych dzieci. No bo jak przed nimi ochronić nasze słodkie cudeńka, Jak wytłumaczyć Tofikowi, że tych smakołyków nie chrupiemy, nie liżemy i nie bawimy się nimi? Chyba nawet św. Franciszek miałby z tym problem. Dlatego jeśli odpada wersja dwudniowa, decydujemy się na jednodniową całosobotnią blokadę kuchni, a często i pokoju (bo potrzebny jest duży stół). Ale nie oszukujmy się, nawet wtedy Tofikowi nie jest łatwo. I niestety przez cały dzień nie ma czasu, ani miejsca na celebrowanie posiłków. Każdy szczęśliwy, że akurat udało się na rogu postawić talerz czy kubek z herbatą. Ale właśnie w tym jest coś pięknego, że potrafimy znosić drobne niewygody z uśmiechem i żartem. Że wspólnie jesteśmy umazani mąką, że prześcigamy się przy robieniu dekoracji. Praca i wysiłek stają się radością obcowania z bliskimi sobie ludźmi, a na dodatek wiemy, że w ten sposób pomożemy innym. Taka zbiorowa terapia śmiechem i miłością o wymiarze charytatywnym. Jest jeszcze jeden sposób pieczenia. Jeśli ktoś jest akurat bardzo zapracowany albo wieczorem wrócił z podróży, to wybiera trzeci wariant, czyli nocną albo wczesno niedzielną zmianę. Małgosia i Agata wiedzą o czym piszę. A może nie tylko One?

 

            Niezależnie od tego kiedy i przez kogo wykonane, wszystkie ciasteczka zawierają cząstkę wrażliwego serca spieszącego na pomoc bliźniemu. W tym roku dodatkowo unosił się nad nimi subtelny powiew poezji księdza Piotra. Oj, jak one będą smakowały.

 

Sansubitowicze w palmową sobotę
dobrą bardzo pełnią robotę,
ciasteczka pieką, każdy strudzony
nawet Jan Paweł stanął zdziwiony.
Serce się Mu bardzo raduje.
że taki zapach w niebo wędruje.
Skąd te zapachy, co za pomysły,
nawet do nieba trafiły znad Wisły,
prosto z Moczydła i "Rybałtowa",
z figlarnym uśmiechem papieska głowa,
lekko się chyli, a Ewangelia zawsze jest nowa,
że Pan Bóg ludzi bardzo miłuje
i spracowanych rąk potrzebuje,
by się zmieniło świata oblicze,
wiec papież woła, ja na WAS liczę!
Patrzy na Ziemię, stoi u okna,
chociaż pogoda taka okropna,
wre dziś ochota, serca gorące,
wiosną Kościoła, jak mlecz na łące,
są dzisiaj kuchnie, nie te z folderu, modnej gazety,
lecz wypełnione darem tak szczerym,
czasu, modlitwą rąk i farucha,
by student głodny nie słyszał brzucha,
co burczy pusty, nawet w zapusty!
By mądry jak Karol i w klasie pierwszy ,
"umnyj" i "kluger" , mądry, najlepszy,
miał miejsce w niebie, gdzie Pasterz pasie,
trzódkę wybraną, bardzo kochaną.
By za Karolem w Boga wpatrzony,
całą wieczność mógł być zdziwiony,
Obliczem Baranka,
co przed świtem poranka,
wstał z grobu żywy, On Bóg prawdziwy!
Jemu cześć chwała po wszystkie wieki,
Wam hołd dziś mały za te wypieki:)

 

            Niby wszyscy dorośli a pociekła łezka z niejednego oka. Maciek pięknie podziękował:

 

Serce się śmieje, dusza raduje i cała Grupa Bogu dziękuje
Za opiekuna, księdza Poetę, chodzącą dobroć i katechetę.
Niech Bogu dzięki będą za Niego, za słowa piękne, którymi każdego
Hojnie obdarza w rożnych okazjach, czy na pielgrzymce czy od ołtarza.
Niechaj Jan Paweł mu błogosławi, a ksiądz Ignacy z nami zostawi
Na długie lata lub dłużej jeszcze, byśmy czytali wciąż Jego wiersze

 

 

            Potem jeszcze folie, karteczki, sznureczki …. (zapominamy o kłopotach) i to już koniec. Tak oto w skrócie wygląda proces technologiczny przygotowujący zawartość do ślicznie przystrojonych przez Agnieszkę koszyków. Na koniec stawiamy się zgodnie ze zgłoszeniami w „Agnieszkowym” terminarzu i z uśmiechem zachęcamy darczyńców do wspierania AKCJI CIASTECZKOWEJ.

 

 

W tym roku śmialiśmy się bardzo skutecznie, uzbieraliśmy dla studentów rekordową sumę

 

                                                                      5783 zł.

 

 

         Piszę to w podziękowaniu dla tych co piekli, sprzedawali, kupowali i poezje pisali. I jako receptę dla następnych pokoleń. Kopiowanie mile widziane.

 

Galeria zdjęć


GALERIA POZIOMA
ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II

!!! CO, GDZIE, KIEDY !!!
maj, 2024
pnwtśrczptsbnd
12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

PODZIĘKOWANIA

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

AKT ZAWIERZENIA GRUPY

SONDA
Czy Polacy wystarczająco pielęgnują pamięć św. Jana Pawła II
TAK
NIE

Wyniki
WAŻNE STRONY

KONTO UŻYTKOWNIKA
Witaj,
nie jesteś zalogowany.

Zaloguj się
Grupa "Santo Subito" - Parafia Św. Ojca Pio w Warszawie
ul. Rybałtów 25 - tel. Maciek 607-370-111, Piotr 604-280-522
e-mail: maciej.tc@gmail.com, popoinke@gmail.com
Informacje działają w oparciu o system CMS Webman
Generowanie strony [s]: 0.0726