Tradycyjną naszą majówkę postanowiliśmy spędzić w Pieczyskach k/Grójca w Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, gdzie proboszczem jest ks. Mariusz, który był wikariuszem w naszej parafii. Wszystkie szczegóły zostały ustalone z ks. Mariuszem, oprócz pogody. Cały tydzień przed naszym wyjazdem 25 maja non stop padał deszcz. Mieliśmy ogromne wątpliwości co do wyjazdu, tym bardziej, że w Pieczyskach , ks. Mariusz udostępniał nam kościół i pobliską wiatę na przygotowanie grilla. W piątek zapada decyzja wyjazdu, w sobotę rano ,niezależnie od pogody.
Spotykamy się niewielką grupką na czele z ks. Piotrem. Pochmurno, zimno, siąpi deszcz, ale dobre humory i nadzieja, że się przejaśni i rozpogodzi. Krótka modlitwa przed kapliczką i w drogę do Pieczysk. Im bliżej do Pieczysk , pogoda się poprawiała. Przed kościołem w Pieczyskach czekał na nas kościelny. Przywitał nas bardzo serdecznie i uroczyście. Uruchomił kościelne dzwony, a w sanktuarium odsłonił nam przepiękny obraz Matki Boskiej Pieczyskiej. Wszyscy się wzruszyliśmy, byliśmy z wizytą u naszej najlepszej Matki. Wspólnie się modliliśmy z ks. Piotrem na Mszy Świętej, ks. Piotr obchodził kolejną rocznicę święceń kapłańskich.
Po skończonej mszy , przyszedł czas na grilla. Pogoda się poprawiała, nie spadła ani jedna kropla deszczu, nawet zaczęło niewinnie przebijać słońce. Bardzo szybko zorganizowaliśmy posiłek. Zjedliśmy pyszne, przygotowane przez nas i upieczone na grillu mięska i kiełbaski. Zachwycaliśmy się miejscem, przyrodą oraz cudownym sanktuarium, które przyciąga swoim unikalnym pięknem i uroczym położeniem coraz więcej pielgrzymów.
Po posiłku , każdy opowiedział o swoich osobistych przeżyciach związanych z obrazami Matki Boskiej. Ala mówiła o Matce Boskiej z Krzeszowa, Grażynka o figurce Matki Boskiej i wydarzeniach z nią związanych w czasie pobytu w Moskwie, Maciek o Matce Boskiej z Tuchowa, Ela o Matce Boskiej cierpliwie słuchającej z Rokitna, Ewa o Matce Boskiej z z Guadelupe. Na koniec naszego wspólnego biesiadowania, przyszedł ks. Mariusz, który przyniósł dla nas małe gipsowe figurki papieża Jana Pawła II. Podzielił się z nami swoimi doświadczeniami z pracy w Pieczyskach jako proboszcz tej parafii, opowiedział o ludziach tam żyjących, o problemach i radościach.
Sławek przygotował bardzo trudny quiz o piłce nożnej. Wygrał go ks. Mariusz, najlepszy znawca piłki nożnej wśród księży. W nagrodę otrzymał od nas piękną książkę.
Przed wyjazdem z Pieczysk pomodliliśmy się wspólnie w kościele, ks. Mariusz podarował nam zdjęcie Jana Pawła II, które zawisło w sali papieskiej. Zaprosił nas na majówkę w następnym roku.
Był to cudowny dzień pełen wrażeń , również duchowych, na długo pozostanie w pamięci każdego uczestnika tego wyjazdu.
MATKO BOSKA PIECZYSKA MATKO DOBREJ PRZEMIANY MÓDL SIĘ ZA NAMI
Galeria zdjęć
|