STOWARZYSZENIE

 

O NAS
STRONA GŁÓWNA
MANIFEST
GENEZA I CELE
KONTAKT
WYSZUKIWARKA
HISTORIA GRUPY

GALERIA ZDJĘĆ

FILMY

DO SŁUCHANIA

TEATR SANTO SUBITO

POEZJA

DO CZYTANIA

RZYM 16-23.10.2010

ZIEMIA ŚWIĘTA 19 - 26.04.2013

 

2013.02.23 Spotkanie z ks. dr R. Skrzypczakiem - Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II


Jest luty, a więc zima, a jednak ja tego dnia myślami wracam do naszego wspólnego ubiegłorocznego, czerwcowego wyjazdu do Lublina.

Dlaczego właśnie ten wyjazd przychodzi mi na myśl? – przede wszystkim, jeszcze dziś pozostaje w sercu radość, że  mogłam zaprosić Grupę Santo Subito do swego rodzinnego miasta, ale nie to oczywiście jest główną myślą –  ze wspomnieniem wspólnego pobytu w Lublinie łączę bowiem pewną szczególną chwilę . Gdy znaleźliśmy się w kościele akademickim KUL, po zakończonej  Eucharystii zgromadziliśmy się przy relikwiach Błogosławionego Jana Pawła II – każdy pogrążył się w modlitwie, ja także, ale równocześnie z uwagą wpatrywałam się w relikwiarz  umieszczony w niszy wydrążonej w filarze kościoła, oraz wczytywałam się w słowa wykute w wykonanej z brązu oprawie relikwiarza, gdzie uwiecznione zostały fragmenty tekstu  z testamentu Jana Pawła II.

Jakie to były słowa? – otóż właśnie – ważkie słowa, słowa następujące:

„Stojąc na progu trzeciego tysiąclecia «in medio Ecclesiae», pragnę raz jeszcze wyrazić wdzięczność Duchowi Świętemu za wielki dar Soboru Watykańskiego II, którego wraz z całym Kościołem (…) czuję się dłużnikiem. Jestem przekonany, że długo jeszcze dane będzie nowym pokoleniom czerpać z tych bogactw, jakimi ten Sobór XX wieku nas obdarował. Jako Biskup, który uczestniczył w soborowym wydarzeniu od pierwszego do ostatniego dnia, pragnę powierzyć to wielkie dziedzictwo wszystkim, którzy do jego realizacji są i będą w przyszłości powołani. Sam zaś dziękuję Wiecznemu Pasterzowi za to, że pozwolił mi tej wielkiej sprawie służyć w ciągu wszystkich lat mego pontyfikatu.”

Słowa te i obraz, miałam w pamięci również wtedy, gdy w Krakowie  w grudniu ub. r. pochylaliśmy się nad relikwiami Błogosławionego Jana Pawła II w Sanktuarium nowo powstającego Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. W Krakowie również, nazajutrz, spotkaliśmy  ks. dr Roberta Skrzypczaka, który był gościem i prelegentem II Forum Inicjatyw Poświęconych Janowi Pawłowi II, a dziś jest naszym Gościem na spotkaniu w  parafii św. Ojca Pio.

Z papieskiego zapisu w testamencie, zapisu przywołanego, jak wspomniałam, przy relikwiarzu w kościele akademickim KUL w Lublinie, wyłania się jednoznaczne przekonanie o wielkim bogactwie Soboru i o konieczności dalszego pomnażania jego znajomości i recepcji. O tym zadaniu Papież wielokrotnie mówił i pisał, określając Sobór jako wielką łaskę i zarazem niezawodną busolę wskazującą Kościołowi drogę w nowym stuleciu. Nie może więc dziwić, że jako współtwórca soborowego dzieła Jan Paweł II powierzył nam w swoim testamencie jego dalszą realizację.

W 50. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II, w dniu 11 października 2012 roku, rozpoczął się w Kościele trwający aktualnie Rok Wiary. Zapowiedział go Papież Benedykt XVI w liście apostolskim ,,Porta fidei", zapraszając nas  do zgłębiania tajemnic wiary oraz do modlitwy, aby  to wydarzenie stało się początkiem naszego nowego życia z Bogiem i zaangażowania się w życie Kościoła: „Od początku mojej posługi Następcy Piotra przypominałem o potrzebie odnalezienia drogi wiary, aby coraz wyraźniej ukazywać radość i odnowiony entuzjazm, które rodzi spotkanie z Chrystusem. W homilii podczas Mszy św. na rozpoczęcie mojego pontyfikatu powiedziałem: «Kościół jako całość, a w nim jego pasterze muszą tak jak Chrystus wyruszyć w drogę, aby wyprowadzić ludzi z pustyni ku przestrzeni życia, ku przyjaźni z Synem Bożym, ku Temu, który daje nam życie — pełnię życia»”(…)„Nauczanie Jezusa w rzeczywistości nadal rozbrzmiewa w naszych dniach z tą samą mocą: «Zabiegajcie nie o ten pokarm, który niszczeje, ale o ten, który trwa na życie wieczne» (J 6, 27). My również, jak ci, którzy Go słuchali, zadajemy to samo pytanie: «Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boga?» (J 6, 28). Znamy odpowiedź Jezusa: «Na tym polega dzieło Boga, abyście wierzyli w Tego, którego On posłał» (J 6, 29).”

Słowa obu Papieży brzmiały dla mnie w Roku Wiary jak ogromne zobowiązanie.

 Przedstawiając Gościa dzisiejszego spotkania, ks. dr Roberta Skrzypczaka, miałam jednak pewność, że  chcąc zgłębiać tematykę Soboru Watykańskiego II oraz udziału Karola Wojtyły w pracach tego Soboru sięgniemy dziś do najlepszych  źródeł – wszak to ks. Robert Skrzypczak jest autorem książki „Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II. Zbiór wystąpień”, niezwykle pięknie i starannie wydanej pracy, składającej się z dwóch części – obszernego eseju dotyczącego związków między Soborem a myślą Karola Wojtyły, oraz dwujęzycznej edycji wszystkich soborowych wystąpień przyszłego papieża.

Czy obawiałam się, że nasze grono nie zbierze się dziś zbyt licznie i poczuję zawód, że tak ważny gość nie będzie miał stosownego audytorium? – trochę tak, lecz z drugiej strony ufałam, że z pewnością, parafianie kościoła Ofiarowania Pańskiego, znając erudycję  Księdza i niezwykłą żarliwość jego wystąpień, podążając za zaproszeniem płynącym z plakatów zamieszczonych w kościele, zjawią się tu dzisiaj.

Istotnie, moje przewidywania znalazły potwierdzenie w liczbie osób przybyłych na spotkanie tego wieczoru – sala pękała w szwach, mieliśmy dziś również gości aż z Wrzeciona, z powstającej tam nowej grupy papieskiej.

Czy Prelegent tego wieczoru wskaże nam również „drogi wiary, aby coraz wyraźniej ukazywać radość i odnowiony entuzjazm, które rodzi spotkanie z Chrystusem” ?

- co do tego również nie miałam ani cienia wątpliwości.

I myślę, że moje zdanie podzielają już teraz wszyscy słuchacze dzisiejszego wykładu na temat Soboru Watykańskiego II.

 „W opinii kardynała Angelo Scoli, <kardynał Wojtyła należy do tych, których wkład w Sobór był wyjątkowy, bogaty w sensie ilościowym oraz szczególnie bogaty i różnorodny na poziomie doktrynalnym>. Ojcowie soborowi mogli poznać teologiczną syntezę, ujawniającą się w wypowiedziach Wojtyły. Sami biskupi polscy, zwłaszcza w drugiej części prac soborowych, uznali go za swego oficjalnego reprezentanta, o ile nie lidera, powierzając mu prawo do zabierania głosu w imieniu ich wszystkich.

Wśród ponad dwóch tysięcy uczestników inauguracji Soboru w 1962 roku było dwudziestu czterech polskich biskupów, w tym 42-letni Karol Wojtyła. Innym polskim hierarchom władze komunistyczne odmówiły paszportu. Wojtyła miał więc wielkie szczęście: mógł uczestniczyć we wszystkich czterech sesjach soborowych, podczas których – mimo wielkiej sławy kardynała Wyszyńskiego, u którego boku pojawia się krakowski pasterz – ukaże się przed dostojnikami kościelnymi jako człowiek niezwykle zdolny, inteligentny i wykształcony. Będzie to miało istotne znaczenie kilkanaście lat później w Auli Klementyńskiej, w której dokonywany jest wybór nowego zwierzchnika Kościoła.

Z perspektywy tamtych czasów wydaje się niemal oczywiste, iż nie mielibyśmy w 1978 roku papieża Polaka, gdyby wcześniej biskup Karol Wojtyła nie dostał paszportu do Rzymu i nie wziął udziału w obradach Vaticanum II. Bez udziału w Soborze, powiedzmy otwarcie, byłby postacią mało znaną, nie mającą większych szans wyboru na stolicę Piotrową. To Sobór wyniósł do godności papieskiej tego człowieka, którego wcześniej uwiódł i ukształtował swoją mową Ducha– pisze w książce, oraz tłumaczył nam podczas spotkania ks. Robert Skrzypczak.

Jak wyjaśniał Ksiądz dalej, istniały dwie zasadnicze relacje: między Soborem a biskupem Karolem Wojtyłą oraz między Soborem a papieżem Janem Pawłem II. Relacje te miały dwustronny charakter, bowiem z jednej strony Sobór wpływał na Wojtyłę i Wojtyła współtworzył Sobór, a z drugiej – Sobór ukształtował pontyfikat Jana Pawła II i Papież dokonał  autorytatywnej interpretacji dziedzictwa Soboru.

Wojtyła pozostawił po sobie dwadzieścia cztery wystąpienia, z których znaczna część została przekazana tylko w formie pisemnej. W wystąpieniach tych można wskazać ich cztery główne wątki, dotyczące rozumienia Kościoła, stosunku Kościoła do świata, wolności i apostolstwa.

Po pierwsze, Wojtyła zwracał uwagę, że dążenie do dialogu ze światem nie może prowadzić do rezygnacji z właściwego celu Kościoła, jakim jest zbawienie.

Po drugie, wskazywał, że w dialogu ze światem, choć należy się posługiwać naturalnymi argumentami rozumowymi, nie wolno rezygnować z przedstawiania pełni objawienia.

Po trzecie, w wielu wystąpieniach Wojtyła wyrażał poparcie dla idei wolności religijnej, podkreślając jednak jej personalistyczne uzasadnienie.

Wreszcie − po czwarte − przyszły papież zabierał głos w sprawie apostolstwa. Mówił  o powołaniu do apostolstwa wszystkich ochrzczonych,  nie tylko duchownych, podkreślał, że każdy zobowiązany jest do jakiejś formy osobistego apostolstwa.

Jan Paweł II był pod każdym względem papieżem Soboru. Nie tylko dlatego, że „główne idee pontyfikatu Jana Pawła II są w zalążku obecne już w jego wystąpieniach soborowych”, czy że wybierając go, kardynałowie liczyli na kontynuację dzieła Soboru , lecz przede wszystkim dlatego, że jego pontyfikat „ukazał i urzeczywistnił model posoborowego chrześcijaństwa, naznaczonego charyzmatyczną siłą świętości”. Jan Paweł II był całkiem dosłownie personifikacją Soboru.

„Rola Jana Pawła II nie sprowadzała się jednak − jak wskazywał ks. Skrzypczak − tylko do realizacji postanowień soborowych. Jego pontyfikat stał się „kluczem hermeneutycznym”, „kodem dostępu” do Soboru. Po 1965 roku pojawiły się rozmaite, wzajemnie wykluczające się sposoby odczytywania dziedzictwa Soboru. „Ponad osiemdziesiąt tysięcy stron nauczania Jana Pawła II może nam dzisiaj służyć za autorytatywny komentarz do dokumentów soborowych oraz punkt odniesienia dla ich adekwatnego odczytywania”. Karol Wojtyła był więc nie tylko ojcem, lecz także dzieckiem i hermeneutą Soboru.” – przekonywał ks. Skrzypczak.

Nasze spotkanie trwało długo, ale jak sądzę - nikt nie liczył minut,  tak zajmujący był wykład.

Mieliśmy też radość, mogąc obejrzeć  krótki archiwalny film o obradach Soboru, przyniesiony specjalnie na nasze spotkanie przez Księdza.

 Na spotkanie przychodziłam i ze spotkania wracałam z myślą - przeżywamy więc Rok Wiary, jakie zobowiązania w nim podejmiemy? - czy  po takiej solidnej dawce wiedzy  na temat gigantycznego wkładu i zaangażowania Karola Wojtyły w prace Soboru , jaką dziś otrzymaliśmy, ktoś z nas może jeszcze nie odpowiedzieć na wezwanie dokumentu soborowego i pozostać obojętnym na jego słowa brzmiące:

Święty Sobór wzywa więc usilnie w imię Pana wszystkich świeckich, by chętnie, wielkodusznie i skwapliwie odpowiedzieli na wołanie Chrystusa, który w tej godzinie natarczywiej ich zaprasza, i na natchnienie Ducha Świętego. Młodzi niech uważają to wezwanie za skierowane szczególnie do siebie i niech je przyjmą z zapałem i wielkodusznie. Sam bowiem Pan przez ten Sobór święty zaprasza ponownie wszystkich świeckich, by z każdym dniem coraz ściślej się z Nim jednoczyli, a uważając Jego sprawę za swoją własną (por. Flp 2,5), zespalali się w Jego zbawczym posłannictwie; wysyła On ich znowu do każdego miasta i miejscowości, skąd sam ma przyjść (por. Łk 10,1); wzywa by poprzez różne formy i metody jednego apostolstwa Kościoła, które trzeba ustawicznie dostosowywać do nowych potrzeb czasu, okazali się Jego współpracownikami, wyróżniającymi się zawsze w pracy Pańskiej, wiedząc, że trud ich nie jest daremny w Panu (por. 1 Kor 15,58).” ?

Galeria zdjęć


GALERIA POZIOMA
ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II

!!! CO, GDZIE, KIEDY !!!
listopad, 2024
pnwtśrczptsbnd
123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

PODZIĘKOWANIA

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

AKT ZAWIERZENIA GRUPY

SONDA
Czy Polacy wystarczająco pielęgnują pamięć św. Jana Pawła II
TAK
NIE

Wyniki
WAŻNE STRONY

KONTO UŻYTKOWNIKA
Witaj,
nie jesteś zalogowany.

Zaloguj się
Grupa "Santo Subito" - Parafia Św. Ojca Pio w Warszawie
ul. Rybałtów 25 - tel. Maciek 607-370-111, Piotr 604-280-522
e-mail: maciej.tc@gmail.com, popoinke@gmail.com
Informacje działają w oparciu o system CMS Webman
Generowanie strony [s]: 0.0531