STOWARZYSZENIE

 

O NAS
STRONA GŁÓWNA
MANIFEST
GENEZA I CELE
KONTAKT
WYSZUKIWARKA
HISTORIA GRUPY

GALERIA ZDJĘĆ

FILMY

DO SŁUCHANIA

TEATR SANTO SUBITO

POEZJA

DO CZYTANIA

RZYM 16-23.10.2010

ZIEMIA ŚWIĘTA 19 - 26.04.2013

 

2011.12.10 Rekolekcje adwentowe

 

10 grudnia 2011 r. spotkaliśmy się na Rekolekcjach Adwentowych, które poprowadził dla nas ks. Krzysztof Jarosz. Dzień skupienia rozpoczęliśmy od spotkania z Jezusem w Eucharystii. 

 

- Naszym dobrym patronem na dzisiejszy dzień jest prorok Eliasz. Eliasz to wielka postać. Ten, który ma przyjść przed przyjściem Jezusa. Jego imię głosi: „moim Bogiem jest Jahwe”. A twoim Bogiem, kto jest? - zapytał ks. Krzysztof. To pytanie jest ważne także dla nas. Kto lub co jest moim Bogiem?

 

W homilii ks. Krzysztof zwrócił uwagę na kilka ważnych prawd.

 

- .... Można posiadać bardzo rozległą wiedzę o Bożych sprawach i nie zrobić z niej żadnego użytku, nie wchodząc w ogóle w osobistą relację z żywym Bogiem.

 

- Zachęcam do słuchania tego, co mówi Benedykt XVI, to jest głębia nauczania. Benedykt XVI przypomina Kościołowi, przestrzega, żebyśmy się nie pogubili w tym świecie, żebyśmy nie przestali głosić tego, co najważniejsze. Jeśli chcemy służyć tylko dobru człowieka, a odsuniemy się od Boga to się pogubimy. Bóg jest źródłem prawdy i dobra, jeśli skreślimy Boga, to gdzie jest to dobro i prawda. Dzisiaj sytuacja się zmieniła. Na Zachodzie już to się stało, u nas się dzieje.

 

Czytania i homilia wprowadziły nas w rozważania adwentowe. Podstawą tych rozważań stała się książka włoskiego kapucyna Raniero Cantalamessa pt. „Życie w Chrystusie”. Ojciec Cantalamessa był kaznodzieją domu papieskiego podczas pontyfikatu Jana Pawła II i nadal pełni tą funkcję za pontyfikatu Benedykta XVI. Autor wyjaśnia duchowe przesłanie Listu do Rzymian św. Pawła.

 

 - List do Rzymian jest najlepszym kerygmatycznym tekstem, jaki Kościół ma. Ojciec Cantalamessa krok po kroku objaśnia, co św. Paweł głosił. Jest to książka do słuchania – zaznaczył ks. Krzysztof. Słuchania Chrystusa, który do nas mówi .… Jest to duchowa lektura, wprowadzająca w rdzeń chrześcijaństwa. Jest to bardzo ciekawy tekst.

 

Rekolekcjonista skupił się tylko na niektórych aspektach rozważań włoskiego kapucyna, a mianowicie: nawrócenie w Starym i w Nowym Testamencie, relacja z Bogiem, istota chrześcijaństwa, przykład św. Pawła.

Nawrócenie w Starym Testamencie jest rozumiane, jako powrót. Wrócić, tam skąd się odeszło. Wrócić do Boga. Nawrócić się do Boga, a On wróci do ciebie. W Starym Testamencie, to jest wypełnienie Bożego prawa, mówi nam, jak dobrze żyć.

 

- Św. Paweł żył w mentalności starego przymierza, jest to u niego bardzo podkreślone. Św. Paweł mówi o starym człowieku. Jestem pod panowaniem grzechu. Jak sprzeciwić się tej pożądliwości, jak się temu przeciwstawić? Nazywa jasno, co jest złe, zaczyna się pilnować. To jest religia starego przymierza. Nawrócenie, to powrót do tej wierności. W nowym przymierzu rozumiane jest inaczej. Przychodzi Jezus. Czas się wypełnił. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

 

- Nawrócenie i zbawienie zamieniły się miejscami. Stary Testament - grzech, nawrócenie, zbawienie. Nowy Testament – grzech, zbawienie, skutek zbawienia nawrócenie.

 

- Zmiana podejścia do nawrócenia, jakie znamy ze Starego Testamentu. Coś się wydarzyło. Przyszedł Chrystus. Zbawienie, o którym my wiemy… Usłyszeliśmy, uwierzyliśmy. Zbawienie dokonało się na krzyżu, a nawrócenie to przyjęcie Jezusa. Usłyszenie go. Wchodzenie w relację z nim. To jest taka nowość, że wielu ludzi nie wie o tym. Wielu żyje w mentalności Starego Testamentu.

 

- Najpierw przychodzi działanie Boże, następnie odpowiedź człowieka, a nie odwrotnie – pisze Ojciec Cantalamessa. "Nawracajcie się i wierzcie” oznacza, zatem przejście od starego przymierza opartego na prawie do nowego przymierza opartego na wierze.

 

 

Czy wypełnienie prawa nas zbawi? Czy nie traktujemy Ewangelii, jak w starym przymierzu?

 

- Wielu nie dostrzega tej nowości – Chrystusa - zauważył ks. Krzysztof. A chodzi o Chrystusa i spotkanie z nim. Przylgnięcie do Niego i pójście za nim. Oczywiście obowiązują nas przykazania. U człowieka, który żyje w Chrystusie Dekalog sam się dzieje, w rozumieniu, jak na Górze Przemienienia. Zrozumieć drogę wiary i wszystko się zaczyna. Chrystus jest wypełnieniem prawa Starego Testamentu.

 

Ks. Krzysztof zakończył mówiąc o Chrystusie, że wniósł on nową jakość w nasze życie. Ta nowością jest przykazanie miłości.

 

Słowa i refleksje rekolekcjonisty zachęciły nas do ożywionej dyskusji. Jak my pojmujemy kwestię nawrócenia, relacji z Bogiem, pojmowania wiary? Usłyszeliśmy piękne świadectwa i wymieniliśmy ciekawe uwagi.

 - Mnie to zajęło 20 lat, żeby do tego dojść. Moje życie o tym świadczy.  Wiara to jest autentyczna relacja z Chrystusem. My, własnymi siłami chcemy dojść do Chrystusa, a to jest łaska - wyznała Małgosia. My poprzez spotkanie z Chrystusem wchodzimy w to, bo to jest łaska. Ona wypełnia nas, czujemy się mocarzami. Odnalazłam się we wspólnocie, w Odnowie w Duchu Świętym. Uderzenie, podmuch, słowo, dla każdego jest coś innego.

 

- Droga do Chrystusa jest bardzo długa. Mnie też to zajęło 30-40 lat – powiedziała Ola. Bliska mi byłą Maryja. Było też odejście, bunt. Zostałam dotknięta chorobą. Zaczęłam modlić się o pokorę. Co to jest? Jak się odnieść do tego wszystkiego? Modlitwa ma tak wielką siłę, że broń atomowa jej nie zwycięży… Są różne drogi. Spotkania, rekolekcje, czasem choroba. Nie widzisz trudności, zawsze widzisz rozwiązanie.

 

 

Ela przypomniała nam, jak mówił o rozwoju swojej wiary Jan Paweł II w Przekroczyć próg nadziei. Było to poznawanie wiary w rodzinie, która ją przekazuje i w swoim życiu. Są dylematy moralne. Zdobywanie życiowego doświadczenia. I nawrócenie. Gdy przekroczysz te drzwi, nie odejdziesz od Niego, nigdy. Akt nawrócenia, przejście przez te drzwi, to łaska, to nie jest nasze działanie.

 

- Myślę, że jednak wiara nie jest raz na zawsze dana - zauważyła Agnieszka. Przecież słyszymy czasem, znamy z literatury czy historii przypadki odejścia od wiary np. ludzie, którzy przeżyli okropności wojny, traumy. A z drugiej strony są i tacy ludzie, którzy nie mając możliwości poznania wiary w rodzinie, w środowisku pochodzenia, otrzymywali ją w dorosłym życiu i przyjęli bardzo świadomie chrzest.

 

 

 

 

Maciek porównał wiarę do małżeństwa – trzeba ją pielęgnować, dawać wysiłek z siebie. Wiara nie jest objawiona raz na zawsze i potem będzie nam towarzyszyć ciągle. Trudno budzić się o 6 rano i biec z radością na roraty. Jest to wysiłek, trud, przy Ewangelii otwieram oczy i doceniam ten trud.

 

- Gdy jest odejście, nie ma relacji, bo nie ma wiary. Ktoś, kto ma relację z Bogiem, ten krzyczy do Boga.  Buntuje się, wykłóca się z Panem Bogiem. Czasem trzeba bardzo długiego czasu, kiedy człowiek się godzi - powiedziała Ola.

 

Ela zaznaczyła, że na pewnym etapie przychodzi powrót ostateczny do Boga. Wiara ewoluuje - Życie jest przebogate i drogi są różne. W pewnym momencie następuje odejście od wiary dzieciństwa. Wszystko w życiu jest możliwe. Wiarę autentyczną nie łatwo jest zachwiać. Wiara to jest relacja. Czy mam relację z Chrystusem? To jest przeświadczenie, że On jest, że go spotykam. To jest żywa relacja.

 

Padły pytania: Jaka była wiara w moim domu?, Jak instytucja kościoła przedstawia wiarę i ją przekazuje? Ile było więzi z Chrystusem w moim domu?

Raczej otrzymaliśmy tradycyjne wychowanie religijne. Często nie było widać tego Chrystusa w rodzinie. Nie byliśmy uczeni, że każdy może czytać Biblię. Jako dzieci otrzymaliśmy w sposób naturalny wiarę naszych rodziców. Podkreślano przestrzeganie przykazań.  Wiele zmienił Sobór Watykański II.

 

Są niedoskonałości w pojmowaniu wiary. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, na czym to polega. Nowa Ewangelia – czy nowina ta jest dobrze przekazywana. Często wiarę pojmujemy, jako przestrzeganie przykazań. A do spowiedzi idziemy, wyspowiadać się z grzechów. A jest to relacja z Chrystusem. Za co Go przepraszam, za przekroczenie prawa, czy za odejście.

 

- Żal za grzechy może być dobry lub doskonały. Dobry to przekroczenie prawa, doskonały to obraziłem Chrystusa, nie byłem wierny jego miłości. Prawdziwa spowiedź, jest wtedy, gdy uświadamiam sobie, że zawiodłem miłość Chrystusa - Maciek przypomniał znaczenie żalu za grzechy.

 

- Potrzebne jest nasze zaangażowanie. Jeśli nie wykonamy tej pracy, to ta relacja się nie uda, tu łaska nie wystarczy – powiedział Andrzej.

 

 

 

 

Co my, jako rodzice powinniśmy robić wobec naszych dzieci, żeby pokazach osobiste spotkanie z Chrystusem?

 

- Odpowiedź jest w tym, o czym mówiliśmy. Gdy ja Go spotykam, to będę mówiła dziecku w sposób prawdziwy. Szukasz recepty. To nie jest tak. To jest ewolucja, bunt. Nie ma recepty. Moja matka przekazała mi radość życia, uwielbienie życia. Radość życia powiązaną z wiarą. To była największa nauka dla mnie – wyznała Ela.

 

- Sytuacja jest bardziej złożona. W Starym Testamencie jest relacja z Bogiem. Czy widzimy relację, czy tylko prawo, to jest pytanie?  W chrześcijańskie mówimy o Chrystusie. On zwariował na punkcie Jezusa – mowa o św. Pawle. Tak żył. Odkrył, że wszystko dokonało się w Chrystusie. Człowiek sam nie jest w stanie nawiązać relacji z Bogiem. Potrzebna jest łaska. Bóg chce każdemu dać łaskę. Czy człowiek ją przyjmie, czy nie? To jest praca. Człowiek współpracuje, albo nie. Bóg jest pierwszy. A człowiek często się zamyka, lekceważy Boga. To łaska, z której rodzi się dobro w chrześcijaństwie - podsumował ksiądz Krzysztof.

 

Pozostaliśmy z pytaniem - Jaka jest moja relacja z Chrystusem? Jaka jest moja droga od życia w grzechu i śmierci do bycia nowym stworzeniem w Chrystusie; od życia "dla siebie" do życia "dla Pana"?

 

Na zakończenie Maciek podsumowała kolejny rok naszego podążania śladami Błogosławionego Jana Pawła II.

Rok 2011 był bardzo bogaty w różne wydarzenia, spotkania, pielgrzymki, czytanie encyklik i homilii Jana Pawła II. Grupa Santo Subito podczas pielgrzymki do Krakowa i Łagiewnik miała zaszczyt i wielką przyjemność spotkać się z przyjaciółmi Karola Wojtyły ze Środowiska z pp. Danutą Rybicką, Teresą Malecką, prof. Gabrielem Turowskim, a w Warszawie z prof. Andrzejem Zielińskim.

W kwietniu zorganizowaliśmy kilkudniowe przygotowania do beatyfikacji Jana Pawła II z udziałem prof. Marka Drozdowskiego, p. Pawła Zuchniewicza i p. Grzegorza Polka. Byliśmy na kajakach i na pielgrzymkach w Białymstoku i Częstochowie. Można powiedzieć, że ukoronowaniem było przedstawienie teatralne. Na jesieni Grupa Santo Subito przygotowała niezwykły dramat Karola Wojtyły - Misterium pt. Promieniowanie ojcostwa.

Były również akcje ciasteczkowe i podziękowanie Moniki Kaźmierczak – już pracującej - za okazaną jej pomoc podczas studiów. A na zakończenie roku będzie wspólna zabawa sylwestrowa.

 

W planach na rok 2012 mamy min. rozważanie Encyklik: Veritatis Splendor oraz Redemptoris Missio. Wiosną zmierzymy się z niezwykłą poezją Jana Pawła II - zaprezentujemy przedstawienie teatralne pt. Tryptyk Rzymski.

Będą jak zawsze rekolekcje Wielkopostne i Adwentowe, akcje ciasteczkowe i pomoc charytatywna. Panujemy pielgrzymi do Lublina i Częstochowy, a także majówkę i wypad na kajaki we wrześniu.  Tradycyjne na początku roku śpiewamy kolędy, a w listopadzie pieśni legionowe i kończymy rok wspólną zabawą. Będziemy również współpracować, w miarę naszych możliwości, z Centrum Myśli Jana Pawła II i Stowarzyszeniem Pamięci Jana Pawła II. Zapowiada się ciekawy rok.

 

 

Galeria zdjęć


GALERIA POZIOMA
ŚWIĘTY JAN PAWEŁ II

!!! CO, GDZIE, KIEDY !!!
kwiecień, 2024
pnwtśrczptsbnd
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

PODZIĘKOWANIA

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

AKT ZAWIERZENIA GRUPY

SONDA
Czy Polacy wystarczająco pielęgnują pamięć św. Jana Pawła II
TAK
NIE

Wyniki
WAŻNE STRONY

KONTO UŻYTKOWNIKA
Witaj,
nie jesteś zalogowany.

Zaloguj się
Grupa "Santo Subito" - Parafia Św. Ojca Pio w Warszawie
ul. Rybałtów 25 - tel. Maciek 607-370-111, Piotr 604-280-522
e-mail: maciej.tc@gmail.com, popoinke@gmail.com
Informacje działają w oparciu o system CMS Webman
Generowanie strony [s]: 0.0511